" Kiedy patrzysz na mnie czuje gorące spojrzenie,
rozpalasz ogień w którym widzę nocy tej wybawienie
Słońce zaszło, więc chwyć mnie za rękę,
chodź na spacer, zaśpiewajmy reggae piosenkę "
~Bas Tajpan~
Tak jak mówiłam chłopaki zorganizowali zemstę za zemstę. Wracając z Marysią z obiadu we dwie, bo tak bezpieczniej. Zobaczyłam Michała. Wiedziałam, że coś wykombinował.
-Marysia tam jest Michał!
-Gdzie?
-No tam!-pokazałam palcem (tak wiem moja kultura jest na niskim poziomie)
-Sam?
-Na to wygląda. Ale znając Michała Zbyszek jest za zakrętem.
-No fakt!
-Więc może pójdziemy schodami co? Tak dla zdrowia!
-Wiesz co? Bardzo dobry pomysł! Chodź!-Powiedziała i zaczęłyśmy się cofać.
-A gdzie to się panie wybierają!-Powiedział Zibi łapiąc nas za ręce jak żebyśmy nie mogły uciec. Cholera jasna!!!-Michał tu są!!!
-Kochanie proszę puść mnie!-powiedziała Marysia
-Co będę za to miał?-Zapytał zabawnie poruszając brwiami. To tak można???
-Zobaczysz wieczorem.
-No dobra! -powiedział i puścił jej rękę
-Ej to nie jest fair!!!!-zaczęłam krzyczeć i szarpać się-Zdrajca...-szepnęłam do Mysi - No przepraszam ja ze Zbyszkiem się nie prześpię żeby mnie puścił!!!
-Ale ze mną możesz!-Powiedział Michał przejmując mnie od Bartmana
-Może i mogę...-Powiedziałam i zrobiłam minę myślicielki-Ale nie chcę!!!-krzyknęłam
-Ej mała spokojnie!!!
-Mała to jest twoja pała!!! A ja jestem niska!
-Ale zadziorna!-Kontynuował swoje droczenie się ze mną
-Mów łazęgo czego chcesz!!!
-Więc masz do wyboru dwie opcję!!!
-Proszę pierwszą opcję!
-Będziesz dla mnie miła co się wiążę z tym, że zero docinek!-powiedział
-Albo????
-Pocałujesz mnie!-Szepną mi do ucha. Teraz to ja mam trudny wybór albo się z nim przelirzę albo będę dla niego miła -Jedna propozycja lepsza od drugiej.-dodał
-Chyba jedna GORSZA od drugiej
-To co wybierasz?
-Poczekaj muszę przemyśleć wszystkie przeciw i... przeciw! Kiedy mam ci dać odpowiedź?
-Powiedzmy, że... po treningu mi powiesz. Tylko zapomniałem ci powiedzieć jeżeli złamiesz obietnicę związaną z byciem miłą będziesz musiała zrobić to drugie!-powiedział zadowolony.
-Czyli tak czy siak skończy się na tym pierwszym...-mruknęłam pod nosem lecz musiał to usłyszeć.
-Wiec po co czekać???-Całej rozmowie przypatrywali się Zibi z Marysią. A potem w pokoju będzie: I co ci mówił? I co od ciebie chciał? I co zrobisz?
-Po to żeby cię po wkurzać. A teraz mnie puść!!!-Posłuchał mnie i puścił moją rękę. Spojrzałam na Marysię i zapytałam:
-Idziesz ?
-No jasne, że idę.
Ruszyłyśmy w stronę naszego pokoju miałam na nią focha! Ciekawe czy zauważy. No nic muszę się zastanowić. Wiem zadzwonię do siostry!Jak powiedziałam tak też zrobiłam i już po kilku minutach rozmawiałam z Asią.
-Hej sis!
-Siemcia Kali!
-Skończ z tym Kalim!
-Nie! Zresztą ty na mnie mówisz Jaśka to ja będę na cb mówić Kali. Chyba, że przestaniesz....
-Nie było tematu! Mam do cb takie małe pytanie... no bo...
-Ej sis nie wstydź się! Jestem twoją siostrą!
-Wcale, że się nie wstydzę!
-Wstydzisz się!
-Niby czemu tak uważasz?
-Jąkasz się.-.- -no dobra przejrzała mnie
-Masz mnie.
-No więc chciałaś się mnie o coś poradzić.
-A no chciałam! No więc jakbyś miała do wyboru albo się z kimś przelizać alb być dla niego miła. Tylko od razu mówię, że nie lubisz tej osoby ale jest ona strasznie przystojna...
-Hmm... ciężki wybór..
-No wiem dlatego dzwonie...
-Z jednej strony przystojny, a z drugiej go nie lubię... A czyj to pomysł ???
-Jego!
-On tego chciał ?
-No tak...
-To zrób mu na złość!!!
-Czyli mam być miła?
-No..
-Tylko zapomniałam ci powiedzieć, że jeśli złamie obietnice związaną z byciem miłym muszę go pocałować.
-Co się odwlecze to nie uciecze!
- Masz rację sis to pa pa!
-No pa pa!
Hmm... chyba posłucham siostry. Wiem co powie Mysia, więc nawet nie będę jej o to pytać. Co by powiedziała? Uwaga będę cytować : Powinnaś się zgodzić na ten pocałunek. On by was na bank do siebie zbliżył! Na co czekasz leć do niego!
No to by było na tyle.
Jak rozmawiałam z Asią przez telefon to Marysia gdzieś wyszła i nie powiedziała gdzie no i nie wróciła. Mam nadzieję, że się nie zgubi.
O! O wilku mowa... ale zaraz czemu ona przyprowadziła ze sobą Kubiaka?
-Alicja dzisiaj muszę zamienić się pokojami z Michałem, bo chcemy spędzić ze Zbyszkiem noc razem.
-A on będzie tu spał ???-zadaje głupie pytania. . .
-No a gdzie??
-Na korytarzu!-odpowiedziałam pewna siebie
-Oj Alicja aleś ty zabawna...
-Ale Marysia!!! Tu jest tylko jedno łóżko!
-Ale duże zmieścimy się!!!-Wtrącił swoje trzy grosze Kubiak, rzucając się na łóżko.
-Śpisz na podłodze!!!
-Wcale, że nie!!!-protestował
-A to się jeszcze okaże! A teraz wypad na trening.-Powiedziałam i wypchnęłam go z pokoju.
-No jasne, że idę.
Ruszyłyśmy w stronę naszego pokoju miałam na nią focha! Ciekawe czy zauważy. No nic muszę się zastanowić. Wiem zadzwonię do siostry!Jak powiedziałam tak też zrobiłam i już po kilku minutach rozmawiałam z Asią.
-Hej sis!
-Siemcia Kali!
-Skończ z tym Kalim!
-Nie! Zresztą ty na mnie mówisz Jaśka to ja będę na cb mówić Kali. Chyba, że przestaniesz....
-Nie było tematu! Mam do cb takie małe pytanie... no bo...
-Ej sis nie wstydź się! Jestem twoją siostrą!
-Wcale, że się nie wstydzę!
-Wstydzisz się!
-Niby czemu tak uważasz?
-Jąkasz się.-.- -no dobra przejrzała mnie
-Masz mnie.
-No więc chciałaś się mnie o coś poradzić.
-A no chciałam! No więc jakbyś miała do wyboru albo się z kimś przelizać alb być dla niego miła. Tylko od razu mówię, że nie lubisz tej osoby ale jest ona strasznie przystojna...
-Hmm... ciężki wybór..
-No wiem dlatego dzwonie...
-Z jednej strony przystojny, a z drugiej go nie lubię... A czyj to pomysł ???
-Jego!
-On tego chciał ?
-No tak...
-To zrób mu na złość!!!
-Czyli mam być miła?
-No..
-Tylko zapomniałam ci powiedzieć, że jeśli złamie obietnice związaną z byciem miłym muszę go pocałować.
-Co się odwlecze to nie uciecze!
- Masz rację sis to pa pa!
-No pa pa!
Hmm... chyba posłucham siostry. Wiem co powie Mysia, więc nawet nie będę jej o to pytać. Co by powiedziała? Uwaga będę cytować : Powinnaś się zgodzić na ten pocałunek. On by was na bank do siebie zbliżył! Na co czekasz leć do niego!
No to by było na tyle.
Jak rozmawiałam z Asią przez telefon to Marysia gdzieś wyszła i nie powiedziała gdzie no i nie wróciła. Mam nadzieję, że się nie zgubi.
O! O wilku mowa... ale zaraz czemu ona przyprowadziła ze sobą Kubiaka?
-Alicja dzisiaj muszę zamienić się pokojami z Michałem, bo chcemy spędzić ze Zbyszkiem noc razem.
-A on będzie tu spał ???-zadaje głupie pytania. . .
-No a gdzie??
-Na korytarzu!-odpowiedziałam pewna siebie
-Oj Alicja aleś ty zabawna...
-Ale Marysia!!! Tu jest tylko jedno łóżko!
-Ale duże zmieścimy się!!!-Wtrącił swoje trzy grosze Kubiak, rzucając się na łóżko.
-Śpisz na podłodze!!!
-Wcale, że nie!!!-protestował
-A to się jeszcze okaże! A teraz wypad na trening.-Powiedziałam i wypchnęłam go z pokoju.
~~~*~~~
Nawet długaśny wyszedł ten rozdział.
Oddaje do waszej dyspozycji i liczę na szczerą opinię
zapraszam także na nowe projekty:
Oddaje do waszej dyspozycji i liczę na szczerą opinię
zapraszam także na nowe projekty:
wazne-chwile-w-zyciu.blogspot.com
zycie-to-gra-bez-konca.blogspot.com
start już niedługo
zachęcam do czytania bohaterów oraz
komentowania i obserwowania
Możecie też śmiało pisać na gg
zapraszam również do zakładki wasze pytania chętnie na wszystkie odpowiem
Rozdziały będą dodawane raz w tygodniu w sobotę
taka mała zmiana planów
Do następnego Yśka :**
Rozdziały będą dodawane raz w tygodniu w sobotę
taka mała zmiana planów
Do następnego Yśka :**
O jeeny . Michał to ma pomysły. Może sie coś tak u nich w nocy wydarzy jak będą w jednym pokoju i w jednym łóżku spać. To może ich to do siebie zbliży.
OdpowiedzUsuńHmm. Wiele pytań mało odpowiedzi -.-''
Kurde kolejnego sie już doczekać sie nie mogę.
lovevolleyballintheleadrolewithyou.com
Pozdrawiaam :*
tak jakoś wyszło :/ :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie bardzo fajnie wyszło. :D
UsuńTo się cieszę :D
Usuń:D ;3
UsuńSuper rozdział czekam na następny ale Michał ma pomysły :)
OdpowiedzUsuńHaha dzięki :D
UsuńRozdział po prostu zajebisty ! Nie mogę się doczekać !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana :*
Dzięki :*
UsuńMichał to ma pomysły :) Zawsze wie co zrobić :) A tobie to nie jakoś wyszło tylko jest świetnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńCoś czuję, że i tak będzie musiała go pocałować. To niemożliwe by do końca życia była dla niego miła :D Nie mogę się doczekać następnego. Napisz jak najszybciej :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNo ale może będzie coś więcej ;D
OdpowiedzUsuńNatknęłam się na twojego bloga dzisiaj i przeczytałam całość :) Super piszesz, tylko czasami trudno się czyta przez to tło, ale jest ok :) Oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :D
UsuńNie ma co, nieźle to sobie Michał wykombinował :D Aż żałuję, że sama nie wpadłam na taki pomysł w swoim blogu :P No już mniejsza. Plan wręcz idealny, bo Ala nie może być dla Kubiaka miła :P I szczerze mówiąc, ciekawa jestem jak oni zareagowaliby na ten pocałunek. Dziewczyna chyba strasznie boi się miłości, że tak ciągle przed nią ucieka, ale mam nadzieję, że Michal sobie z tym poradzi!
OdpowiedzUsuńPs. Oczywiście będę czytać Twoje nowe blogi, poinformuj mnie jak zaczniesz na nich coś pisać ;)
Zajebisty :D Już nie mogę się doczekać następnego. Ciekawe jak oni spędzą tą noc? :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Ciekawie ją spędzą ;D
UsuńRozdział świetny. Czekam na więcej<3 Żeby tylko oni się do siebie zbliżyli <3<3
OdpowiedzUsuńCzekam i zapraszam do mnie
volleyball-lost-dreams.blogspot.com
:D
UsuńZapraszam na nowe rozdziały na http://nie-zakochuj-sie.blogspot.com/ i http://byc-obojetna.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńoki już pędzę :D
UsuńDziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział !!!! :*
Nie ma za co :D
Usuńświetny rozdział :D chce już następny
OdpowiedzUsuńZaraz dodam :D
Usuń